Wkrótce się przeprowadzili?nowy dom był wybudowany już dosyć dawno z myślą o Banner? gospodarstwo trzeba było dopiero rozkręcić.. zorganizować bydło i konie ?ogrodzić pastwiska?poza godzinami pracy chodzili koło siebie ostrożnie ? starając się jedyną noc, jaką spędzili razem i każde z osobna marzyło o następnej?coś ich ciągło do siebie nieodparcie?Jake był zazdrosny nawet o Micah, jeśli za długo na nią patrzył(Lee i Micah pomagali na ranczu,)choć przecież zdawał sobie sprawę, że to irracjonalne?ona próbowała babskich sposobów, aby g zatrzymać dłużej w domu ?krążyli wokół siebie jak satelity, którym nie dane jest się spotkać?jednym z robotników na ranczu ?Plum Crack? jak nazwała je Banner był Randy?był to wesoły,przystojny chłopak wpatrzony w Banner jak w obrazek?czasem przynosił jej kwiaty ?a ona uśmiechała się do niego promiennie,a Jake skręcało z zazdrości, do której jak sam sobie wmawiał,nie miał prawa?kiedyś słyszał jakieś uwagi o Banner wśród robotników, to powiedział im, co im wolno a co nie w stosunku do właścicielki i to powiedział takim głosem, ze każdy z nich bał się nawet spojrzeć na nią?